Każdy kto zaczyna przygodę z fotografią bardziej na poważnie prędzej czy później natknie się na dylemat z wydaniem większych pieniędzy na swój sprzęt. Gdy już mamy swoje body wypada mieć do niego kilka obiektywów z pokryciem różnych zakresów ogniskowych lub zaopatrzyć się w bardziej uniwersalny obiektyw zmiennoogniskowy. W tym miejscu tworzą się dwa obozy, osób gloryfikujący tylko „stałki” jak i druga grupa korzystająca z „zoomów”. O zaletach i wadach w tym wpisie nie będę się rozwodził, bo to jest dyskusja na inną okazję. Wracając do dzisiejszego tematu, skupmy się na taniej rozbudowie swojego zestawu fotograficznego. Czyli dzisiaj o M42…
Czym jest M42?
M42 jest typem mocowania obiektywu w aparacie fotograficznym. Stworzony w czasach fotografii analogowej w zakładach Carl Zeiss w Jenie. Zasada mocowania bardzo prymitywna, nagwintowany obiektyw wkręcany jest w korpus aparatu. Standard mocowania odniósł niebywały sukces i był stosowany przez wielu producentów na całym świecie (Zeiss, Zenit Pentax, Ricoh i wielu innych).
Po co to komu?
Czy w dzisiejszych czasach obiektyw w pełni manualny bez żadnego kawałka elektroniki ma w ogóle sens? Uważam, że jak najbardziej. Ustawianie manualne ostrości jak i samej przysłony pozwala lepiej zrozumieć aspekty techniczne fotografii. Na początku na pewno sprawi to wiele trudności w szczególności osobom, które do tej pory pracowały na trybach pracy automatycznej lub półautomatycznej. Bardzo zachęcam do tego wysiłku i wyciągania lekcji.
Gdzie i za ile?
Na początku zacznij od przeszukania domu dziadków i zapytaj znajomych. Dużo egzemplarzy w szczególności zza wschodniej granicy często leży zakurzona i zapomniana na strychach. Kolejną opcją jest szukanie okazji na portalach aukcyjnych i z ogłoszeniami lokalnymi. Ceny obiektywów zaczynają się od 100 zł, ale potrafią być również szkła w cenach bliższych współczesnym obiektywom. Najprościej na początek spróbować swoich sił ze szkłami Helios, których jest multum do kupienia. W cenie 100-200 zł możemy trafić naprawdę ciekawe szkło na początek swojej przygody z tym systemem. Jest bardzo tanio, ale czasami różnie bywa z jakością samych szkieł. Obiektywy składane za naszą wschodnią granicą charakteryzowały się bardzo szerokim rozrzutem w tej kwestii. Potrafi się trafić obiektyw bardzo ostry jak i taki, z którego otrzymamy obrazek bardzo „mydlany”. Można powiedzieć, że nie istnieją dwa takie egzemplarze. Dosłownie każdy jest inny i na swój sposób wyjątkowy. Najlepiej sprawdzić na miejscu z odbiorem osobistym. Nie zwracaj szczególnej uwagi na samą obudowę, bo ta ma prawo być nadgryziona zębem czasu. Skup się na szkłach czy nie są zbyt porysowane i czy nie posiadają śladów grzyba. Sprawdź również prace pokręteł i pierścieni, jak zachowują się podczas pracy.
Jak to podłączyć?
Obecnie praktycznie każdy producent ma swój system mocowań obiektywów. Rozwiązaniem jest zakup adaptera pozwalający wkręcić obiekty M42 do Twojego korpusu. Ceny najprostszych przejściówek zaczynają się od kilku złotych. Przykładowo ja na stanie mam adapter marki K&F Concept Pro do systemu Sony E.
Do czego używać M42?
- Portrety – świetny efekt bokeh
- Martwa natura, rzeczy statyczne
- Filmowanie
Podsumowanie
Tym wpisem chciałbym zapoczątkować serię wpisów o starych obiektywach z mocowaniem M42. W najbliższym czasie pojawi się wpis z wrażeń z użytkowania jednego z obiektywów. Zapraszam do czytania moich wpisów i zachęcam do eksperymentowania.
Leave a reply